Odpowiednie dbanie o samochód, to podstawa udanej jazdy. Niestety czasami dochodzi do sytuacji, w których nie z naszej winy dochodzi do usterki. Najczęściej jest to przebicie opony. Fakt ten został potwierdzony badaniami, które przeprowadzono przez Nokian Tyres. Respondentami byli europejscy kierowcy. Po zapoznaniu się z wynikami okazuje się, że na przestrzeni 5 lat, aż 40% kierowców choć raz przebiło oponę w samochodzie. Niektórzy z nich przyznali się nawet, że usterka ta dopadła ich dwa i więcej razy.

Przebicie opony – czy da się tego uniknąć?

Zapewne nie raz zastanawiałeś się, czy da się uniknąć tego przykrego incydentu, jakim jest przebicie opony. Myślisz o tym szczególnie, jeżeli jesteś w gronie kierowców, którzy w swoim samochodzie nie posiadają koła zapasowego.

Jak można się spodziewać, uszkodzeniu ogumienia w aucie nie da się całkowicie zapobiec, jednak można znacznie ograniczyć to ryzyko. Poza ostrożną jazdą, która nie zawsze jest możliwa, szczególnie jeśli przejeżdżamy pośród robót drogowych czy budów, należy także regularnie sprawdzać stan ciśnienia. To właśnie niskie ciśnienie jest najczęstszym powodem uszkodzenia opony, Co ważne, wpływa ono znacznie na boczną część, której żaden wulkanizator nie jest w stanie naprawić. Jeżeli właśnie tutaj uszkodzić oponę, będzie ona do wyrzucenia, a Ciebie będzie czekał zakup kolejnej, a właściwie dwóch, bowiem przepisy mówią, że samochód musi mieć z zarówno z przodu, jak i z tyłu dwie takie same opony.

Wracając jednak do ciśnienia w oponach, jeżeli jesteś szczęśliwym posiadaczem samochodu, który wyposażono w system TPMS, to możesz być pewien, że jeżeli spadnie ciśnienie w ogumieniu, zostaniesz o tym poinformowany. Niestety nie wszystkie samochody mają ten sprytny system, co w konsekwencji oznacza, że to Ty musisz pamiętać o sprawdzeniu ciśnienia.